Dla większości dzieci kąpiele to czysta przyjemność. Zabawy i eksperymenty z ciepłą cieczą są świetną rozrywką i relaksem. Z jednym wyjątkiem.
Niektóre dzieci bardzo nie lubią myć głowy. Krzyczą, płaczą, próbują uciekać z wanny. Brr! Co robić? Przede wszystkim niech do mycia głowy wydelegowany zostanie ten rodzic, który ma mocniejsze nerwy i nie da się wyprowadzić z równowagi. Np. mama, która cały dzień była z dziećmi, i ma już dość, niech lepiej zajmie się kolacją albo wybierze bajkę na dobranoc, tatuś świetnie sobie poradzi!!! Ważne jest, żeby złapać z dzieckiem kontakt, zadanie to bardzo trudne, bo dziecko może krzyczeć tak głośno, że nic nie będzie słyszeć. Mimo to trzeba mówić, przekonywać, pokazać kubeczek, którym będzie się polewało włoski. Przekonać, żeby odchyliło główkę do tyłu. Poprosić, żeby samo sobie te włoski umyło, w ten sposób będzie czuło, że kontroluje sytuację i skupi się na zadaniu. Można też mieć w ręku ręczniczek, którym się od razu będzie wycierało oczka. To może zająć trochę czasu, ale w pewnym momencie nasze zabiegi przyniosą efekty i za którymś razem mały bohater powie, że już się nie boi i dzisiaj nie będzie płakać.
Piosenka dla brudasa i dla czyściocha:
Ja chcę być brudasem, chcę mieć brudne ręce
Ja chcę być brudasem i nie chcę nic więcej!
Chcę mieć brudną szyję, chcę mieć brudne stopy
Bo na głupie mycie nie mam dziś ochoty!
A ja za to lubię brać kąpiele często
Lubię czesać włosy szczotką bardzo gęstą!
Lubię sobie leżeć w wannie pełnej piany
Fajnie być czyściutkim, fajnie być zadbanym!
Podobne:
- Jak nauczyć dziecko robić porządki w swoim pokoju czyli Smok odkurzacz i zabawki
- Jak odzwyczaić dziecko od pieluchy?!
- Jak robić z dzieckiem zakupy?
Trwa wysyłanie Twojej oceny...
