Kiedy dzieci kończą gimnazjum rodzice często zastanawiają się czy należy rozmawiać na tematy seksu. Widząc jak zmienia się syn, a córka przestaje być dziewczynką, zastanawiają się czy coś przeoczyli, czy już nie jest za późno?
Pojawiają się myśli pełne lęku i chęć zatrzymania czasu. Przez takie myślenie rodzice zapominają czasami, jak wiele zachowań w tej fazie rozwoju jest naturalnych i normalnych.
„Bycie razem” – dzieciaki dobierają się w pary, zakochują, fascynują płcią przeciwną.
Niegrzeczne pisma – dojrzewający chłopcy czytują, kolekcjonują „zakazane” gazetki. Rozmawiają o tym, co widzieli z rówieśnikami; rysują wulgarne rysunki; marzą o pięknych kobietach.
Polucje, czyli moczenie nocne chłopców, pierwszy wytrysk. Spowodowane hormonami oraz marzeniami sennymi.
Masturbacja, która umożliwia rozładowanie napięcia seksualnego oraz osiągnięcie orgazmu.
Wulgaryzmy, czyli rozładowywanie napięcia poprzez słowa.
Petting, czyli pierwsze pieszczoty, całowanie, przytulanie – zaspokajanie się wzajemnie. Dziewczęta rzadziej niż chłopcy motywują to kwestią osiągnięcia orgazmu, chodzi raczej o nawiązanie relacji z płcią przeciwną.
Identyfikacja płciowa – szukanie tożsamości, chęć odseparowania od rodziców i szukanie wzorców wśród rówieśników.
Inicjacja seksualna – pierwszy, rozbudowany kontakt płciowy.
Jak powinniśmy postępować?
Nigdy nie jest za późno, aby poruszać tematy seksu. Tym bardziej, że wiedza młodzieży na temat antykoncepcji jest nadal znikoma. Istnieje wiele stereotypów – „od pierwszego razu nie zachodzi się w ciążę”, „masturbacja to coś złego”, które powinno się zmienić. Rodziców rola polega na wspieraniu w wyborach; pokazywaniu, że seks to nie tylko fizyczność a również namiętność i miłość oraz szacunek do płci przeciwnej. Młodzi ludzie są często samotni w tym wieku, nawet, jeśli z pozoru nie chcą wsparcia od rodziców; tak na prawdę tęsknią za nimi. Rówieśnicy nie pokażą naszym dzieciom, tego, co najistotniejsze. To zadanie świadomych rodziców. Dlatego rozmawiaj z dzieckiem na „te tematy” nie licz, że zrobi to za Ciebie szkoła. W naszym systemie edukacyjnym raczej krucho z edukacją seksualną. Nie chcesz chyba jeszcze zostać babcią?
Upewnij się, że Twoje dziecko ma rzetelną wiedzę w tym zakresie.