Ponad 30 tyś. osób ginie w Polsce, co roku tylko dlatego, że nikt nie udzielił im pierwszej pomocy. Nie umiemy udzielać pierwszej pomocy. A jeśli już ktoś przeszedł przeszkolenie i tak boi się, bo nie wierzy we własne możliwości.
A ty umiesz udzielić pierwszej pomocy? Jak się zachowa twoje dziecko, gdy trzeba będzie pomóc ofiarom wypadku? Pomoże, czy będzie się starało myśleć, że jeśli nikt nie pomaga to poszkodowany nie potrzebuje jego pomocy? Myślisz, że twoje dziecko miało pierwsza pomoc na zajęciach w szkole, więc by sobie poradziło. Tylko ile jest w tym prawdy?
NAUCZ NASTOLATKA SAM
Sam możesz nauczyć swoje dziecko podstaw pierwszej pomocy. Pamiętajmy jednak, że nastolatek w okresie dorastania przechodzi okres buntu i chciałby sam o sobie decydować i o tym co będzie robił. Dlatego nie zmuszajmy go do nauki pierwsze pomocy. Porozmawiajmy z nim. Dowiedzmy się czy miał na zajęciach w szkole, ile z nich wyniósł i czy były wstanie pomóc na ulicy a nie udawać obojętności. Pomówmy z nim także na temat zachowań ludzi w stanach podwyższonej adrenaliny. Wytłumaczmy, że człowiek pod wpływem adrenaliny i stresu ma małe prawdopodobieństwo, że wykona czynności, które lekko kojarzy, a jeśli ma wyuczone to będzie działał „automatycznie”. Zaproponujmy mu wspólną naukę. Może to być godzina jednego dnia w ciągu tygodnia. Jeśli jest możliwość wciągnijmy resztę członków rodziny. Przyjmijcie zasadę, że uczycie się wszyscy razem i wspólnie sprawdzacie swoją wiedze. Teoretyczne podstawy można sprawdzać za pomocą wzajemnego odpytywania, ale również możecie zagrać m.in. w kalambury. Praktyczną wiedze najlepiej opanowywać ćwicząc. Jeśli już opanujecie podstawy, możecie odgrywać mini pozoracje, gdzie jedna lub dwie osoby udają poszkodowanych a pozostali muszą odgadnąć co im dolega oraz pomóc. Dzięki temu będziecie mogli sprawdzić swoją wiedze a jednocześnie utrwalać pewne zachowania, dzięki czemu w nagłym wypadku reakcje do działania będą natychmiastowe.
PODSTAWOWE ZASADY PRZY UDZIELANIU PIERWSZEJ POMOCY PODCZAS WYPADKU
Martwy ratownik to zły ratownik!
Masz obowiązek udzielenia pomocy, ale NIE narażając swojego życia. Zawsze pamiętaj o własnym bezpieczeństwie. Jeśli wydaje ci się, że grozi Ci niebezpieczeństwo (np. rozlane paliwo, palący się samochód, w wypadku uczestniczył samochód przewożący niebezpieczne substancje) nie zbliżaj się do pojazdu, ALE koniecznie wezwij pogotowie, straż pożarną, policje oraz zapewnij bezpieczeństwo sobie i pozostałym świadkom.
Zabezpiecz miejsce wypadku.
Jeśli uznasz, ze nic ci nie grozi zacznij działać. Pamiętaj, aby zachować spokój, gdyż wstanie dekoncentracji twoje działania będą mniej efektywne. Pamiętaj – twoje działanie może uratować komuś życie! Gdy uczestnicząc w wypadku jesteś kierowcą lub pasażerem, niech samochód zostanie tak ustawiony, aby nadjeżdżające pojazdy widziały włączone światła awaryjne oraz ustaw trójkąt minimum 50 metrów za wypadkiem, jeśli masz do dyspozycji dwa znaki ostrzegawcze, ustaw także przed wypadkiem. PAMIĘTAJ: nie musisz udzielać pomocy sam, do takich czynności poproś gapiów – pamiętaj, aby zwracać się do konkretnej osoby to Ci daje większą pewność, że taka osoba pomoże.
Oceń sytuacje.
Gdy miejsce wypadku jest już zabezpieczone wyjmij kluczyki z rozbitego samochodu i zaciągnij hamulec ręczny, oraz zobacz czy nie cieknie paliwo. Następnie sprawdź ile osób jest poszkodowanych i w jakim są stanie.
I. stan świadomości – przytomny/nieprzytomny – możesz to sprawdzić mówiąc do poszkodowanego głośno i wyraźnie oraz lekko poruszając go za ramię. Jeśli nie reaguje uznajemy, że jest nieprzytomny, wtedy:
II. sprawdz funkcje życiowe – czy ma zachowany oddech. Jeśli jest to poszkodowany leżący poza samochodem odchyl jego głowę do tyłu, wysuń żuchwę i słuchem (a), wzrokiem (b) i czuciem (c) sprawdzaj przez 10 sekund czy oddycha.
Jeśli poszkodowany jest w samochodzie i nie wybuchły poduszki powietrzne sprawdzaj przez 10 sekund jego oddech zewnętrzną częścią dłoni, aby nie narazić swojego życia.
Wezwij pogotowie.
999 – Pogotowie
998 – Straż Pożarna
997 – Policja
112 – uniwersalny numer ratunkowy z komórki
Dzwoniąc po pogotowie pamiętaj, aby podać najważniejsze informacje i zacząć od miejsca w którym się znajdujesz. Dyspozytorowi przekaż:
gdzie jesteś,
co się stało,
ilu poszkodowanych
jakie mają obrażenia/ urazy/ stan w jakim się znajdują,
numer z którego dzwonisz i swoje dane osobowe.
PAMIETAJ – to dyspozytor kończy rozmowę!
- Jeśli nie jesteś sam każ konkretnej osobie wezwać pomoc – przekaż jej, co ma powiedzieć.
- Jeśli nie masz telefonu i jesteś sam pozostaw poszkodowanego i udaj się po pomoc, po powrocie kontynuuj udzielanie pomocy.
Kiedy wyciągnąć poszkodowanego z samochodu?
Jeśli sprawdzisz funkcje życiowe(oddech) i ich nie wyczujesz, po wezwaniu pogotowia wyciągnij poszkodowanego z samochodu. Wyciągnij także poszkodowanego jeśli: istnieje ryzyko wybuchu oraz gdy widzisz u poszkodowanego silnie krwawiące rany.
Poszkodowany nie oddycha.
Jeśli po wyciągnięciu z samochodu i sprawdzeniu ponownym funkcji życiowych poszkodowany nie oddycha rozpocznij RESUSCYTACJE od uciśnięć klatki piersiowej : 30 ucisków klatki piersiowej (a) i dwa wdechy – zaciśnij nos poszkodowanego i obejmując usta wdmuchnij dwa wdechy. (b).
PAMIETAJ
- Dla własnego bezpieczeństwa zawsze używaj jednorazowych gumowych rękawiczek, a do resuscytacji maseczkę do sztucznego oddychania.
- NIE wyciągaj z samochodu poszkodowanego jeśli nie ma takiej konieczności – unikniesz dodatkowych urazów u ofiary.
- Sprawdzaj funkcje życiowe, co 1-2minuty.
- Czekaj na miejscu wypadku, aż do przyjazdu wykwalifikowanych służb.
Jeśli twoje dziecko zainteresuje się tematem pierwszej pomocy warto mu zaproponować kurs z tego zakresu. W tej chwili działa wiele organizacji pozarządowych, które takie zajęcia prowadza za darmo lub za symboliczną cenę.
Trwa wysyłanie Twojej oceny...
