Jeśli właśnie umarł ukochany zwierzak Twojego dziecka, a ty zastanawiasz się jak mu w tym smutku ulżyć, poniżej przedstawiamy kilka wskazówek.
Zazwyczaj dzieci wiedzą, że śmierć jest czymś nieprzyjemnym, ale mogą myśleć, że to sytuacja przejściowa. Pomiędzy piątym a dziewiątym rokiem życia dzieci uświadamiają sobie, że śmierć to koniec.
A oto kilka wskazówek jak pomóc dziecku uporać się ze stratą ukochanego zwierzaka:
- pozwól dziecku na smutek, żal, tęsknotę, a nawet złość (pojawia się ona wcale nierzadko w stosunku do rodziców, dziecko szuka winnych śmierci zwierzęcia a wszechmocni rodzice „zawiedli”)
- bądź z nim w tym trudnym okresie
-rozmawiaj o zwierzęciu, które było członkiem Waszej rodziny, oglądajcie zdjęcia jeśli macie, rysujcie, wspominajcie
-nie proponuj zbyt szybko kupna nowego psa lub chomika – daj czas na żałobę po poprzednim przyjacielu,
- nigdy nie mów żeby pocieszyć dziecko – „nie płacz to tylko świnka morska, kupimy ci drugą” – taki komunikat jest równoznaczny z przekazaniem mu informacji o nieważności jego prawdziwych uczuć a także, że płacz po kimś bliskim i ważnym (a przecież zwierzątko będąc nierzadko wielkim towarzyszem zabaw dla dziecka takie właśnie było) jest niepotrzebna
- odpowiadaj na pytania, nie kłam, nie wymyślaj, dostosuj swój język do percepcji dziecka ale nie wdawaj się w szczegóły, jeśli na jakieś pytanie po prostu nie znasz odpowiedzi powiedz – nie wiem ( mogą pojawić się pytania dotyczące tego co dzieje się po śmierci, gdzie teraz jest Reksio?)
- nie mów, że pies śpi bo dajesz złudną nadzieję na to, że się obudzi a możesz niechcący spowodować lęk przed zasypianiem.
Gdy dziecko doświadcza śmierci ukochanego zwierzęcia, jego reakcje emocjonalne mogą rodzica martwić czy niepokoić. Wiele jednak można zrobić by to doświadczenie było dla dziecka nieobciążające emocjonalnie a wyniosło z niego ważną życiową lekcję.