Zacznij inwestować w swoją wiedzę ogólną. Jeśli chcesz być dziennikarzem muzycznym – słuchaj wszystkich gatunków i nie ograniczaj się do jednego, ulubionego.
Aby mieć pełne rozeznanie nie rozstawaj się ze swoją mp3 – dogrywaj do niej coraz nowsze utwory. Oglądaj muzyczne programy, czytaj pisma. Kup jakąś płytę i zrecenzuj. Staraj się wyrobić jedyny w swoim rodzaju styl postrzegania. To samo dotyczy każdej innej dziedziny, np. sportu. Grunt to bardzo dużo czytać i pisać, co jest najłatwiejszą drogą do tego, byś mógł biegle posługiwać się językiem i poszerzał zasób słów. Jeśli masz taką możliwość stwórz bloga i tam dodawaj wpisy, uwagi, materiały. Swoje teksty możesz także oddawać do korekty nauczycielowi języka polskiego. Myślę, że jeśli okażesz się dobry, przy okazji polonista potraktuje cię bonusowo i np. podniesie ocenę z przedmiotu albo umożliwi pracę przy tworzeniu gazetki szkolnej. To będzie kolejne doświadczenie wprowadzające cię coraz bardziej w świat mediów. Ucz się także historii i WOSu. Na studiach dziennikarskich wymagane są egzaminy z tych przedmiotów. Nie będą one jednak dla ciebie trudne, jeśli tylko odpowiednio wcześniej zaczniesz się przygotowywać. Nie musisz znać wszystkich dat. Ważne są wydarzenia i osoby, o których możesz czytać także z ciekawych biografii.
Jeśli natomiast chciałbyś pracować dodatkowo w telewizji musisz zadbać o swoją prezencję. Ćwicz mowy przed lustrem, możesz nagrać filmiki i później je oglądać, porównując ze spikerami. Jeśli masz swojego idola w dziedzinie dziennikarstwa – możesz się na nim wzorować. Obserwuj jego styl, czytaj o osiągnięciach, a twoim pierwszym zadaniem niech będzie zebranie materiału i napisanie artykułu właśnie o nim. Jeśli uda ci się dodatkowo z nim spotkać (na przykład w czasie dni otwartych w telewizji albo podczas wydarzeń kulturalnych, na których ma się pojawić) lub napisać maila – tym lepiej dla ciebie.
Trwa wysyłanie Twojej oceny...
