Zwykliśmy omijać niewygodne tematy, odwlekać w czasie trudne rozmowy, wymijająco opowiadać o problemach lub udawać, że nic się nie stało.
Tymczasem to największy błąd jaki możemy popełnić w tej i tak trudnej sytuacji. Nasze dziecko nie jest głupie, widzi, że coś się dzieje. Rodzice chodzą zdenerwowani, mama ma zaczerwienione oczy, a w uporządkowanym świecie dziecka coś się zmienia. Taka niewiedza i dezorientacja jaką nasza latorośl przez to odczuwa, jest gorsza od najgorszej nawet prawdy. Wiedząc, co się dzieje dookoła, dlaczego domownicy tak dziwnie się zachowują, dziecko będzie mogło oswoić się z nową sytuacją.
W życiu spotykają nas różne sytuacje, większość z nich jest pozytywna ale negatywne również się zdarzają. Musimy zatem nauczyć dziecko jak dawać sobie radę z dokuczającym kolegą, kiepskimi stopniami ale też śmiercią kogoś bliskiego, rozwodem rodziców czy problemami finansowymi w rodzinie.
Jeśli powiemy dziecku, że nasze domowe zwierzątko jest bardzo chore i może umrzeć pozwolimy mu na pełne uczestniczenie w życiu rodzinnym. Będzie mogło przygotować się na najgorsze, pobyć ze swoim zwierzakiem, pożegnać się z nim. Informując o problemach finansowych po trosze przygotowujemy naszego szkraba do dorosłego życia. Dziecko powinno wiedzieć skąd biorą się pieniądze i że czasem ich brakuje. Musimy je przygotować na to, że nie zawsze może dostać drogi prezent pod choinkę lub nowe buty.
Jak rozmawiać z dzieckiem na trudne tematy?
Kiedy
Zwyczajnie. Bez zbędnych przygotowań, podchodów, czatowania na dobry moment, dobry humor dziecka czy swój własny. Nie odkładaj tego na koniec tygodnia lub na początek. Przekładanie rozmowy nie ma sensu i usprawiedliwianie typu „powiem mu w ostatnim momencie, żeby zaoszczędzić cierpienia” też nie ma racji bytu. Dziecko musi mieć czas żeby się oswoić z sytuacją i przygotować na zmianę.
Gdzie
Jestem przeciwna kreowania sytuacji na wyjątkową. Odpada wszelkie „chodź, usiądź przede mną chcę z Tobą porozmawiać na poważny temat”. Jeśli nigdy nie rozmawialiście z dzieckiem w ten sposób jeszcze bardziej go to przestraszy. Oczywiście każde dziecko jest inne ale wydaje mi się, że najlepiej takie rozmowy prowadzać niejako „przy okazji”. W trakcie normalnych, codziennych sytuacji jak wspólny posiłek, zakupy czy jazda samochodem albo codzienny spacer. Pamiętajmy tylko by taka rozmowa nie była przerywana przez inne osoby lub niespodziewane telefony!
Jak
Dzieci widzą, że coś jest nie tak i przeważnie zadają pytania. Odpowiadaj na nie. Nie musisz mówić od razu wszystkiego, można dawkować informacje w ten sposób przygotowując dziecko do tego co może się wydarzyć. Dzieci też potrafią wyciągać wnioski, dlatego może się okazać, że Twoja latorośl sama zrozumie, a ty tylko potwierdzisz lub zaprzeczysz.
Rozmawiając z dzieckiem postaraj się hamować emocje. Pamiętaj, że chcesz przekazać mu informacje, a nie Twój stosunek do zaistniałej sytuacji. Niech dziecko przeżywa to na swój sposób, a nie na Twój.
Pamiętaj także, że dziecko jest za małe by dźwigać na swoich barkach problemy dorosłych. Nie obarczaj go więc swoimi problemami, nie zwierzaj się, nie opowiadaj ze szczegółami o sytacji w pracy czy kłótniach z partnerem. Dziecko powinno zostać poinformowane o sytuacji, a także musi wynieść z tej rozmowy przekonanie, że Wy jego rodzice, poradzicie sobie z problemem.
Podobne artykuły:
Rozwód - jak powiedzieć o nim dziecku?
Jak przygotować dziecko na rozwód rodziców?
Jak dzieci przeżywają rozwód?
Jak pomóc dziecku przetrwać śmierć ukochanego zwierzaka?
Czy rozmawiać z dzieckiem o śmierci?