Maluszek staje się tak zaabsorbowany możliwościami jakie stwarza mu umiejętność przemieszczania, że zdarza mu się zapominać o przytrzymywaniu się czegoś stabilnego podczas stania. Udaje mu się utrzymać w tej pozycji przez kilka sekund. Jest to kolejny krok do kształtowania się prawidłowych reakcji równoważnych. Jak opanuje już samodzielne stanie, smyk zaczyna podejmować próby chodzenia trzymając się za rękę rodzica. Pierwsze kroki dziecko wykonuje na paluszkach i jest to prawidłowe. Dłuższe ćwiczenie umożliwia mu stawianie całej stopy i przenoszenie ciężaru na pięty. W pozycji siedzącej czuje się już tak pewnie, że swobodnie obraca się i pochyla sięgając po zabawkę, nie tracąc przy tym równowagi.
Jedenastomiesięczne dziecko zaczyna porozumiewać się za pomocą kilku prostych słów, takich jak mama, tata, daj. Tworzy własne zrozumiałe dla osób z najbliższego otoczenia słowa, np. bum (samochód). Dziecko zaczyna rozumieć i nawet czasami wykonywać proste polecenia, typu podaj piłeczkę.
Potrafi dopasowywać kształty, układa wieżę z dwóch, trzech klocków. Rozróżnia przeciwieństwa, np. ciepły – zimny. Dziecko w dobrym stopniu rozumie związek przyczynowo – skutkowy.
Maluch uczy się także schematu własnego ciała, potrafiąc wskazywać niektóre jego części.
Dziecko rozwijając poczucie własnej niezależności nie rezygnuje z zapewnienia sobie poczucia bezpieczeństwa. Dlatego też, gdy urządza sobie samodzielną wyprawę, stara się mieć mamę w zasięgu wzroku. I to właśnie dziecko decyduje, kiedy pozwoli sobie na utratę tego kontaktu. Co innego w przypadku, kiedy to mama oddala się, np. wychodzi z pokoju tracąc z dzieckiem kontakt wzrokowy maluch zaczyna się denerwować. Dziecko oczekuje akceptacji najbliższych. Można mu ją zapewnić poprzez odpowiednie odczytywanie potrzeb dziecka i prawidłową reakcję, np. gdy widzimy, że nasze dziecko jest smutne, starać się wyeliminować przyczynę mocno przytulić malucha. Nagradzać ciepłym słowem za wykonanie jakiejś czynności. Dziecko będzie czuło, że jest dla nas kimś ważnym i wyjątkowym.
Dziecko lubi coraz więcej czasu spędzać w towarzystwie innych dzieci. Przyglądają się sobie, naśladują wzajemne zachowania, chociaż nadal bawią się oddzielnie. Są to już pierwsze przejawy zawierania bliższych kontaktów, a nawet przyjaźni pomiędzy maluchami.
Dzieci chętnie uczestniczą w życiu codziennym rodziny, „pomagając” mamie w robieniu porządków. Ciekawe otaczającego je świata zaczyna samodzielnie oddalać się na krótką chwilę od mamy rozwijając poczucie niezależności. Maluch chętnie uczestniczy w proponowanych przez rodziców grach i zabawach, np. wzajemne turlanie do siebie piłką.
copyright by uczdziecko.pl
Fundusze Europejskie - dla rozwoju innowacyjnej gospodarki - Inwestujemy w waszą przyszłość.