Ucz dziecko udzielać pierwszej pomocy w nagłych wypadkach na ulicy

„Ratowanie jest proste.” Joannici

Czy Twoje dziecko, które w szkole uczy się czynności ratujących życie w takiej sytuacji pomogło by? Czy ma w sobie wykształcona wrażliwość na takie sytuacje, a może przeszłoby obojętnie?

Warto sobie zadać pytanie, czy zajęcia szkolne są na tyle wystarczające, aby nastolatek był pewien swoich umiejętności i nie bał się pomóc? Czy jeśli tobie by się coś działo, twoje dziecko umiałoby pomóc?

Zagadnienia te są jeszcze rzadko poruszane, wydają się nam odlegle, ale to twoje działania i twojego dziecka mogą komuś uratować życie.

Jak uczyć?

Rozmawiaj z nastolatkiem. Dowiedz się, jaką posiada wiedze uzyskaną z lekcji. Zapytaj się, jakie jest jego nastawienie do udzielania pomocy przypadkowym ludziom na ulicy. Uświadom go, jeśli nie wie, że ponad połowa polaków umiera dlatego, iż nikt im nie udzielił natychmiastowej pomocy. Poinformuj dziecko, ze udzielenie pomocy jest obowiązkiem prawnym, ale że nad niosącym pomoc czuwa Zasada Dobrego Samarytanina, która mówi że udzielający pomocy jest niepodważalny, nawet, gdy wykonywane czynności zawiodą.

Zaproponuj dziecku wspólną naukę, gdzie będziecie nawzajem uzupełniać swoją wiedze. Zmotywuje to nastolatka, gdyż poczuje się dowartościowany tym, że będzie Ci mógł dorównać. Pamiętaj także, aby takie rzeczy jak pozycja bezpieczna, czy bandażowanie przećwiczyć w praktyce. Możesz zrobić quiz, w którym jedno z Was będzie symulowało przypadek a drugie będzie musiało odgadnąć i pomóc. Dzięki temu wasza pewność siebie będzie większa i łatwiej wam będzie zareagować w nagłej sytuacji. Dodatkowo taka metoda jeszcze bardziej utrwali wiedze.

Ważne abyś chwalił swojego potomka i motywował do działania. Pamiętaj, aby spokojnie rozmawiać ze swoim i dzieckiem i zachęcać. Zmuszanie powoduje przykre doznania i dziecko automatycznie się zniechęca.

Zasady, które warto przekazać dziecku:

- Bezpieczeństwo – Najważniejsze jest bezpieczeństwo ratownika, pamiętaj martwy ratownik to zły ratownik. Jeśli uważasz, że występuje zagrożenie twojego życia nie podchodź do poszkodowanego. Zapewnij bezpieczeństwo sobie i pozostałym świadkom zdarzenia. Jeśli to możliwe wezwij pogotowie i inne służby.

- Ochrona - Zawsze przy udzielaniu pomocy używaj jednorazowych, gumowych rękawiczek, a do resuscytacji jednorazowej maseczki do sztucznego oddychania.

- Spokój – Zachowaj spokój. Nie jest łatwo, bo taka sytuacja wywołuje stres i silne emocje, ale pamiętaj, że od twojego opanowania może zależeć kogoś życie.

Najczęstsze sytuacje spotykane na ulicy:

Omdlenie

- Objawia się utratą przytomności. Przed omdleniem mogą występować mroczki przed oczami, uczucie osłabienia, duszności.

- Jeśli poszkodowany odzyska przytomność ułóż go w pozycji przeciwwstrząsowej (połóż na plecy i unieś nogi – możesz je oprzeć np. o murek, krzesło) lub posadź poszkodowanego, tak, aby był pochylony do przodu z głową miedzy nogami. Rozluźnij odzież, pomoże to w prawidłowej wentylacji. Podaj osłodzony napój do picia lub wodę z 2 kostkami cukru, kontroluj stan poszkodowanego.

Jeśli poszkodowany jest nieprzytomny postępuj wg ABC:

- sprawdź świadomość – czy reaguje na głos (głośno pytamy „Słyszy mnie pan? Co się stało?”) i potrząsanie ramieniem. Jeśli nie, udrożnij drogi oddechowe (odchyl głowę do tyłu i wysuń żuchwę – jeśli ma coś w jamie ustnej usuń to) i sprawdź czy oddycha przez 10 sekund – patrz czy porusza się klatka piersiowa, przyłóż policzek do ust poszkodowanego - sprawdź czy czujesz). Jeśli oddycha ułóż w pozycji bocznej bezpiecznej (obrazek c,d,e) i wezwij pogotowie (tel.999, 112).