Kiedy rodzic zauważy, że jego dziecko ma problemy w nauce powinien przede wszystkim rzeczowo porozmawiać z nauczycielem dziecka i poprosić o dokładniejsze poobserwowanie dziecka w szkole, by móc określić, z jakimi dokładnie typu trudnościami mamy do czynienia.
Warto samodzielnie przeczytać choćby krótki artykuł o dysleksji by zorientować się czy dziecko ujawnia charakterystyczne objawy zaburzeń rozwoju psychoruchowego. Szukając przyczyn trudności szkolnych naszego dziecka należy:
- zgłosić swoje wątpliwości nauczycielowi, psychologowi, pedagogowi szkolnemu,
- umówić się do rejonowej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, gdzie specjaliści (pedagog, psycholog, logopeda, nierzadko potrzebna będzie konsultacja okulistyczna czy neurologiczna) przeprowadzą dokładny wywiad z dzieckiem, rodzicem, przeprowadzą badania, sprawdzą dziecka umiejętności, zanalizują wytwory jego prac (np. zeszyty, rysunki), wizyta w poradni nie wymaga skierowania ani zgody na przykład szkoły, zazwyczaj jest jednak niezbędna opinia o naszym dziecku od prowadzącego nauczyciela, a jeśli dziecko jest starsze np od polonisty.
Nie można liczyć, że opinia o dysleksji będzie wynikiem kilku spotkań. Diagnoza dysleksji to proces długi i wieloetapowy, w którym należy określić brak postępów mimo pracy dziecka. Otrzymana opinia stwierdzająca dysleksję oznacza konieczność podjęcia konkretnych działań między innymi terapii pedagogicznej.
W żadnej mierze nie może być usprawiedliwieniem dla lenistwa, a jedynie pomocą do określenia adekwatnych do możliwości dziecka wymagań.
Zgodnie z prawem oświatowym placówka do której uczęszcza nasze dziecko, jak również pracujący w niej nauczyciele mają obowiązek dostosować się do zaleceń opinii psychologiczno-pedagogicznej o ile zostanie im przedstawiona.