W lecie możemy zebrać kwiaty, różne roślin, chwasty i zasuszyć je w książeczce. Wykorzystamy to jesienią, gdy na dworze będzie zimno i pochmurno.
Potrzebne przybory to kartki papieru, klej, kredki, mogą być koraliki, farby, wstążeczki…Właściwie może przydać się wszystko, każdy pomysł się liczy. Możemy nawet wykorzystać skorupkę jajek, nawiązując do zabawy z jajami. Teraz przyklejamy naszego zasuszonego kwiatuszka, a zadaniem malucha jest ozdobienie go w taki sposób, aby był kolorowy i przypominał tego kolorowego z naszej łąki.
Bardzo dobrze możemy teraz porównać aurę letniej słonecznej pogody i deszczu, który właśnie pada za oknem. Na zasadzie porównań charakteryzujemy z dzieckiem pory roku.
Możemy wzbogacić zabawę o książeczki z poszczególnymi porami roku, lub malujemy farbami z naszymi pociechami. Do rysunku naszego suszonego kwiatuszka możemy dodać skorupkę jajka. Tłuczemy ją najlepiej w ściereczce. A następnie przyklejamy na karton. Mogą wyjść z tej kombinacji najróżniejsze wzory. Góry, morze, plaża czy staw, zależy to od wyobraźni naszej pociechy. Dzieło wykańczamy farbami.
Tego typu zabawa pozwala rozładować energię ( rozbijanie skorupek), ruch wzmacnia mięśnie i pobudza ich wzrost. Rozwija wyobraźnię i inwencję twórczą.